czwartek, 22 lutego 2018

Organizer na lóżeczko

Tak, wiem... Obiecałam pralkę z tektury, ale póki co nie trafiłam na dostawę pudełek w Biedronce.

Aby nie tracić czasu, postanowiłam zrealizować inny pomysł. Kalendarz nieubłaganie zbliża się do czerwca i muszę śpieszyć się z ogarnięciem bloga z FB, projektami i wyprawką.
Dla ułatwienia sobie wykonywania czynności pielęgnacyjnych przy maluszku, warto zaopatrzyć się w taki organizer.
Można go kupić, ale dużo taniej i oryginalniej jest zrobić go samemu. Założę się, że w praktyce będzie lepiej się sprawdzał, niż oferowane w sprzedaży,gdyż mój posiada specjalne podręczne opakowanie z na mokre waciki lub chusteczki nawilżane. A ceny organizerów w sklepach sięgają nawet 100zł, więc po co przepłacać?
Ja zrobiłam swój za 15 zł. A byłoby taniej, gdybym nie kupowała
filcu, tylko użyła np. materiał z recyklingu dostępny w domu.



Potrzebujemy:
1. Do pudełka na chusteczki:
-2 opakowania po mleku
- taśmę dwustronną i do pakowania
- filc lub materiał do obszycia kartonów
- nożyk
- otwierana część z kupnych chusteczek nawilżanych
- 2 duże i 2 małe zatrzaski krawieckie

2. Do "pleców i kieszonek organizera:
- materiały (u mnie filc i ogranza)
- igła i nitka, szpilki nożyczki
- wstążki
- zatrzaski krawieckie 3 duże 
- opcjonalnie ozdoby i butelka z soku Dr Wittchen na kieszoneczkę.

Wykonanie:
1. Karton po mleku rozcięłam od góry i umyłam, stworzyłam z drugiego kartonu zagięcia, aby wilgoć nie uciekała. Te zakładki mają wejść do środka  pudełka. Skleiłam taśmą dwustronną i zabezpieczyłam boki taśmą do pakowania. Pomagając sobie taśmą dwustronną obłożyłam a następnie obszyłam karton filcem. W wielu miejscach filc doszłam do pudełka (od góry-przy otwieraniu). Zostawiłam też kawałek materiału służący do zamykania.
W plastikowym elemencie do otwierania wywierciłam delikatnie 10 otworków. Klejem kropelką przykleiłam i wzmocniłam nitką do kartonu i filcu. Do "skrzydełek zamykających " ważyłam zatrzaski.


2. Plastikową butelkę pocięłam. Obszyłam plastik materiałem, niekiedy wbijając się w niego igłą. Doszyłam spód.

3. Filc na tył organizera obszyłam na maszynie organzą/materiałem. W kilku miejscach również zszyłam na środku, aby całość wzmocnić.
Po odmierzeniu potrzebnej odległości doszyłam z tyłu zatrzaski.
4. Ręcznie umocowałam pudełko i kieszonkę do materiału głównego. Dorobiłam też z organzy i filcu dolną kieszeń. Wstążkami wykończyłam, tworząc praktyczo-dekoracyjne niuanse. Wzmocniłam zapięcie pudełka mocując od środka malutkie zatrzaski.







3. Udekorowałam filcowym kwiatem i perełkami.




Ciekawa jestem ,jak organizer przejdzie test wytrzymałości i praktyczności użytkowania, ale wygląda całkiem uroczo. Wyróżnia się na tle innych designem :) Ktos się skusi na samodzielne wykonanie? A może samo pudełko na chusteczki u Was się sprawdzi?

Pozdrawiam!

niedziela, 18 lutego 2018

50 urodziny na wesoło

Bardzo spodobała mi się organizacja tematycznych imprez. Ponieważ mama została potraktowana po królewsku, musiałam również dla taty przygotować coś specjalnego.


Jako motyw przewodni wymyśliłam hasło "murarz swojego sukcesu". Dlaczego?
Tata zajmuje się budowlanką zawodowo i jest bardzo dobry w tym co robi. Klienci go bardzo cenią. Na dobrą opinię tata pracował bardzo starannie od młodych lat. A nie miał łatwo... Nie opowiem historii jego życia, ale start miał tak trudny, że nikt nie wierzył, jakoby mógł cokolwiek osiągnąć. Dodatkowo, gdy bez grosza przy duszy postanowił wybudować dom, ludzie pukali mu w czoło. Wiesio jednak utarł im wszystkim nosa, wybudował śliczny domek, stworzył fajną rodzinę i zapracował na opinię może nawet najlepszego fachowca w okolicy.
Dlatego właśnie wykorzystałam do motywu przewodniego kielnię i sztabki złota- symbol sukcesu.

Sztabką złota było pudełeczko na elegancki zestaw dla gentelmena, które tata będzie mógł przyodziać na majowe wesele mojego brata. Do środka sztabki wsadziłam też pieniążek z urodzin mamy :) Spasował mi do "sukcesu" i to on zrobił największą furorę, wywołując u rodziców parsknięcie głośnego chichotu:) Prezent tworzył również pojemniczek na "złoto w płynie", które Bogacz może popijać wieczorami wraz z małżonką - kufel do piwa z wygrawerowaną personalizacją mojego autorstwa. Au 0,5 litra :)
















niedziela, 11 lutego 2018

Nowe gadżety

Zestaw upominkowy. Asortyment oryginalnych gadżetów powiększa się, więc można tworzyć ciekawe prezenty dla przyszłych mamuś.



piątek, 2 lutego 2018

Zabawki z kartonowych pudełek cz.1

Karton, a dokładnie pudełko to fenomen - jego funkcjonalność zachwyca . Nie dość, że służy do przechowywania, świetnie segreguje bibeloty, to jeszcze można z niego wyczarować wiele ciekawych przedmiotów. Bardzo lubią go dzieci, bo przy odrobinie wyobraźni i chęci może zamienić się w świetną zabawkę SAM W SOBIE. Gdy jeszcze lekko zaingerujemy w jego kształt, przymocujemy kilka elementów stanie się bardzo profesjonalnym przedmiotem do zabawy, nie ustępujący kupnym, drogim bawidełkom. Jego wielką zaletą jest cena (jej brak ;) ) i fakt, że gdy się znudzi/zepsuje bez oporów może zamienić się w coś innego lub wylądować w smutnym miejscu - koszu.
Jaki jest jeszcze dodatkowy, WIELKI PLUS pudełkowych zabawek? Uczą pracy, kreatywności i umiejętności rozwiązywania problemów, a tworzenie własnej konstrukcji samo w sobie jest zabawą z rodzicem. Jaka to frajda w pochmurny, wietrzny dzień razem z mamą i tatą stworzyć sobie do zabawy fajny, oryginalny przedmiot.

Przedstawię Wam krok po kroku, jak w bardzo krótkim czasie, z przedmiotów, które mamy w domu, wyczarować całkiem gustowne zabawki dla dzieci.

 I) Na pierwszy ogień trafi KUCHENKA.


Do jej budowy potrzebne będą:
- 2 pudełka (super sprawdzają się biedronkowe, najlepiej wyposażyć się w kilka na dodatkowe elementy),
- 4 nakrętki (u nas z Kubusia),
- 4 guziki,
- gruba nić/mulina,
- taśma klejąca (do pakowania oraz dwustronna),
- nożyczki, nóż, igła, linijka, ołówek,
- folia (może być ze starej okładki na zeszyt, opakowania po rajstopach)


1. Zaznacz ołówkiem ważne linie pomocnicze, które ustalą wygląd kuchenki i linie cięcia.

 2. Przy pomocy noża wywierć dwa otworki na nakrętkach.

3. W tekturze, w miejscu na "kurki", wywierć jedną dziurkę. Przewlecz nitkę przez guzik, (zwiąż, żeby nie uciekła), następnie przez dziurkę w kartonie. Teraz zaatakuj dziurki w nakrętkach, znów przewlecz przez karton i guzik. Mocno przeciągnij nitkę, aby sztywno trzymała elementy.



4. Gdy pokrętła są na miejscu, wycinamy dziurę na piekarnik.


5. W miejscu, gdzie drzwiczki mają się otwierać, za pomocą linijki i czegoś, co narysuje linię a nie przetnie kartonu, zrób wgniecenie. Wewnętrzną stronę możesz lekko naciąć. Ten zabieg ułatwi nam równe zagięcie tektury, aby drzwiczki się otwierały.


6. Taśmą dwustronną przyklej folię. Aby wzmocnić drzwiczki polecam nakleić jeszcze jedną warstwę tekturki nad folię.


7. Taśmą do pakowania połącz dwa pudełka, aby powstała tylna część sprzętu AGD. Jeśli tak jak w moim przypadku pudełka mają uchwyty do trzymania możesz je zakleić tekturką, a najlepiej kolorowym papierem. Ja celowo nie wprowadzałam koloru, żeby bardziej podkreślić fakt, że całość jest z kartonu.

8. Teraz wykończenie. Wytnij 4 palniki i taśmą dwustronną przyklej do całości. Kredkami możesz namalować ogień, lub jakiś wzorek, żeby było estetyczniej i realistyczniej.


GOTOWE! Całość - wraz z robieniem zdjęć - wykonałam w trakcie gotowania obiadu. Więc absolutnie nie jest to ani trudne, ani czasochłonne.
Możesz zrobić też okap, półki, aby było gdzie odkładać garnki i łyżki.




 II) Tekturowy kabriolet z ruchomą kierownicą.





1. Przygotuj:
- 2 kartony,
- 3 guziki,
- taśmy: dwustronną i do pakowania,
- nożyczki, nożyk, mocną nić, igłę i ołówek/kredkę




2. Wytnij kształt trapezu prostokątnego w tekturze. Gdy na wierzchu  (jak u nas) jest nadruk możesz odwrócić "na lewą stronę". Odstaw i zajmij się kierownicą. Wytnij i sklej ze sobą kilka warstw okręgów. Minimum dwie, a maksymalnie myślę trzy. Igłą lub ostrym przedmiotem zrób na środku niewielki otwór.


3. W pudełku przeznaczonym ma nadwozie, a najlepiej w miejscu, które służy jako "skrzydełko do zamknięcia pudła" zrób otworek. Nawlecz na nitkę guzik, zwiąż (aby nie uciekał) i przewlecz przez karton. Na górę również możesz wstawić guzik. Teraz nawlecz kierownicę, od góry zabezpiecz guzikiem i ponownie poprowadź igłę do pierwszego guzika . Napnij mocno nić i zwiąż dobrze na guziku.


4. W miejscu, gdzie ma być zagięcie, lekko natnij karton. Wygnij i mocno sklej. Będzie to deska rozdzielcza.


5. Trapezowy element wycięty na początku przyda się właśnie teraz. Umocuj maskę samochodzika do kartonu "nadwozia".


6. Wytnij 4 koła, jeśli masz ochotę jeszcze inne elementy dekoracyjne, które nadadzą charakteru. Sklej taśmą dwustronną.
GOTOWE!