<<"Katarzyna">> chociaż do oryginalnej Katarzyny nie jest podobna. To moje lenistwo :) Rysowałam ją żeby poćwiczyć trochę rękę, bo dawno nie rysowałam. Nie skupiałam się na podobieństwie.
Zastanawiam się, czy poradzę sobie na URZ. Doszła do mnie plotka, że jest ciężko. Ale jeśli to powiedziała osoba, która kiedyś mówiła że w szkole plastycznej jest ciężko i moja mama stwierdziła,że sobie nie poradzę, to raczej będę optymistką. Przecież w Zwierzu lubiłam się uczyć.
Najbardziej boję się zaległości. bo mogę być co najmniej 3 lata do tyłu w porównaniu do absolwentów plastyka. Zobaczymy, w końcu mam jeszcze miesiąc czasu żeby nadrobić co nieco:)
A obrazek....nic nowego : Blok techniczny i ołówki (kupiłam sobie 7b xD )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz