środa, 26 kwietnia 2017
Rokokowa Tosia
Wczoraj miałam przyjemność fotografować bardzo energetyczną Antoninę. Tak szlachetne imię zobowiązuje i Tosia radzi sobie z tym znakomicie, mimo młodego wieku. Jak rasowa modelka pozowała w tiulach i falbanach, więc gdy zobaczyłam zdjęcia na komputerze, od razu miałam skojarzenia z eleganckimi damami epoki rokoko. To czyni ją jedną z moich ulubionych i bardziej udanych domowych sesji.
Wianek, który Tosia tak ładnie prezentowała jest ręcznie robiony przeze mnie. Opiszę go w kolejnym poście.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia ;) piękne:)
OdpowiedzUsuń