piątek, 30 lipca 2010

Rysunek

<<"Jarek i Blondi">>
I znów skusiłam się o namalowanie portreciku miłosnego :) Co jak co, ale ćwiczenia dają bardzo dużo. Coraz łatwiej jest mi "operować" ołówkiem. Chociaż miałam lekki problem z narysowaniem Jarka. Ale włożyłam obrazek na Photoshopa i zestawiłam z fotografią.... i wszystkie błędy szybko się ujawniły. Nie praktykowałam później tej metody, bo jest bardzo pracochłonna (iść do drugiego pokoju zeskanować, później do siebie na laptopie otworzyć i wrzucić na Photoshopa, poprawić obrazek) więc obrazek nadal nie jest idealny. Poprawiłam główne błędy i postanowiłam już dać sobie spokój. Przecież nie robię tego na konkurs, czy coś w tym rodzaju.
Ćwiczenia czynią mistrza, więc ćwiczę dalej. Może kiedyś moje portrety w końcu będą zadowalające :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz