sobota, 23 grudnia 2017

Dekoracje na Święta Bożego Narodzenia

Standardowo... jak co roku. U mnie postawiłam znów na biel. Dla teściowej stroiki czerwone i jeden niebieski - na klatkę schodową.








Stroiki dla teściowej:

Stroik na stół wigilijny


Stroik z jemioły



piątek, 1 grudnia 2017

Zimowa sesja dziecięca

Jeszcze gorące, dzisiejsze zdjęcia świąteczne. Niko z kuzynem Aleksandrem dzielnie pozowali mimo pory przeddrzemokwej i ogarniającej ich obu senności.



















środa, 22 listopada 2017

Niespodzianka

Bije się sama ze sobą... Pisać, czy nie pisać?... Już oznajmiać, czy jeszcze się wstrzymać?
Ale tak bardzo nie mogę się doczekać pochwalenia się wiadomością, że dziś po wizycie całą rodziną u lekarza, postanowiłam jednak już teraz wstawić fotografię kartki, jaką Niko wręczył już jakiś czas temu dziadkom.
Gratis- dzisiejsza grafika ze świeżutką fotografią z ultrasonografu. Robiłam takie pamiątki Nikosiowi, więc teraz też robię fotorelacje z etapów naszego wzrostu.






poniedziałek, 20 listopada 2017

Zimowa ozdoba drzwi

Nie miałam w planach robić nowego wianka bożonarodzeniowego, ale zobaczywszy pewną grafikę w internecie zrodził się pomysł, że na jej podstawie mogę zrobić ciekawą ozdobę na drzwi. No i... Nie mam silnej woli - od razu wzięłam się do pracy. Codziennie podczas snu pierworodnego robiłam po dwie śnieżynki z papieru, żeby mieć też czas na inne, ważniejsze obowiązki. Dość szybko zrealizowałam pomysł, mimo robienia na raty. Wyszło bardzo delikatnie i romantycznie.





wtorek, 14 listopada 2017

Refleksyjnie...

Znów napiszę posta z przemyśleniami, bo czasem lepiej poskładać myśli, gdy się je zapisze. Refleksje w mojej głowie wzbudziły dwie sytuacje, niby całkiem różne, a jednak w obu przewija się motyw nastolatek i empatii. Jedną historia związana jest z Patrycją, dziewczynką która od 2012 roku walczyła z okropną chorobą. Nie znałam Pati osobiście, ale chętnie włączałam się w akcję dla dziewczynki i starałam się z całego serca robić dla jej mamy najładniejsze grafiki jakie umiałam. Niestety Pati, mając chyba zaledwie 14 (?) lat odeszła. Sympatia i empatia, jaką wzbudzała we mnie i wielu innych osobach ta mała wojowniczka, jest ogromna. Przykre, że już Pati nie ma, bo wiele dobrego wniosła w życie wielu osób.

Przydałoby się, żeby takie historie jak rodziny Patrycji poznawały dzieci w wieku szkolnym - gdyż mam wrażenie, że coraz mniej młodzież ma w sobie koleżeństwa, empatii dla drugiego człowieka. W czasach, gdy najmniejszy powód może stać się obiektem drwin, nastolatki wgapione są w gry o zabijaniu lub durne seriale a "lajki" nad nieziemską ich urodą są życiowym priorytetem.
 Dziś dowiedziałam się, że "osiedlowa mała gwiazda" uparcie wyśmiewa się z koleżanki z klasy i osiedla... Wspaniale, że ona jest taka wybitna, uzdolniona, urodziwa. Ma szczęście. Mogła trafić gorzej i tak jak wiele innych dzieci mieć gorszy start. Nie oznacza to wcale, że zajdzie dalej. Wręcz może być odwrotnie. Za chwilę ta "słabsza" dziewczynka okaże się mistrzem w jakiejś dziedzinie. Tego jej życzę, bo jest to bardzo miła i sympatyczna osóbka. Oby złe doświadczenia nie sprawiły, że stanie się oschłą lalą bez serca, która dla publiki i poklasku zachowaniem traci swoje człowieczeństwo. Niestety odnoszę wrażenie, że z roku na rok takich egzemplarzy bez skrupułów jest coraz więcej. Te zdarzenia jeszcze bardziej uświadomiły mi, że trzeba uczyć dzieci za sprawą różnych akcji, że tylko dobroć jest prawdziwą miarą wartości człowieka.

Maju, jeśli jeszcze wpadasz czasem na mojego bloga- może wznowiła byś akcję lekcji o "Pati księżniczce", bo ta inicjatywa pięknie pokazuje młodzieży jaką moc ma dobroć i miłość. Pati jest świetną nauczycielka empatii, mogłaby skruszyć parę zlodowaciałych serc.

środa, 8 listopada 2017

Naklejka ostrzegawcza na dzwonek

Sukces mojej grafiki na dzwonku podsunął mi myśl, że taki gadżet przydałby się także innym mamom. W końcu w wolnej chwili zasiadłam do komputera i szybko wyskrobałam projekt. Teraz każdy chętny może nabyć ją dla siebie, lub znajomych młodych rodziców.

poniedziałek, 30 października 2017

Weselna ambrozja

Personalizowane etykiety stają się coraz bardziej popularne, co bardzo mnie cieszy. Sklepowe często są po prostu brzydkie, nudne, oklepane.

Tym razem zrobiłam projekt dla koleżanki. Oczywiście pasujący do zaproszeń- również mojego autorstwa.
Do kompletu etykietka na Wódkę Weselną. Tu wykorzystaliśmy znany już wierszyk.






środa, 27 września 2017

Osiemnastkowy prezent

Po konsultacji z małżonkiem ustaliliśmy, że dla jego brata na urodziny przygotujemy coś na wesoło... a nawet trochę głupiego. Prezent poważny, praktyczny nie wchodzi w grę ze względu na osobowość jubilata.
 Koncepcja była taka: Krok w dorosłość, co symbolizuje but. Ze względów praktycznych wybrałam kapcie. Do butów wsadziłam piwo i "paczuszkę moralizatorską". Paczka składa się z pieprzu- by nic nie spieprzyć, świeczkę - by uniknąć spalenia ze wstydu i kłudkę jako zabezpieczenie. Cukierek KOPIKO to gorzki smak pełnoletności (która dla młodzieży wydaje się słodka). Pod kapciami zmieściłam uśmiechniętą skarbonkę-symbol dobrobytu i kaktusa- bo czasem życie potrafi poturbować. Nożyczki, gdyż to już czas odciąć pępowinę i wziąć życie w swoje ręce. Na końcu wsadziłam balonik- bo szwagier potrafi czasem bujać w obłokach.










W paczce znajdują się: